CIA-Books zwróciło się w 1990 roku do Adama Drogomireckiego, by zaprojektował okładki do "Władcy Pierscieni". Artysta, który wtedy jeszcze nie znał tej powieści, tak wspina te czasy:
Jedyne, czego ode mnie oczekiwano, to to, by całość była tak pomyślana, by tworzyła jednocześnie panoramiczny plakat i wszystkie okładki zarazem. Tak więc i temat jak i koncepcja była dla mnie czymś zupełnie nowym, ale z perspektywy lat myślę, że podołałem zadaniu, skoro efekt mojej pracy jest pamiętany i wspominany z sentymentem do dziś. Po prostu pokazałem to, co mi po przeczytaniu trylogii w duszy zagrało, no i chyba dobrze zagrało.
Również dzięki uprzejmości autora możemy zobaczyć jak rozwijał się projekt od szkicu do wersji finalnej:
Okładki, które autor otrzymał do wglądu przed drukiem nakładu:
Projekty wstępne, rysunkowe wskazują na to, że wizja tych okładek więc i całej panoramicznej ilustracji była od samego początku dość wyrazista. Ostateczna ilustracja powstała w bardzo mało znanej jeszcze w Polsce w tamtych latach technice aerografu.
Zdjęcie oryginału:
To jest czarno - biała fotografia mojego oryginału wykonana w roku 1990. Widać oryginalny podpis a także kreseczki określające podziały panoramy na poszczególne części, których było 4 a nie 3, ponieważ część z pierścieniem trafiła na okładkę tylną każdego z tomów. Zwracam uwagę, że na tej fotografii widać doskonale niezwykłą subtelność świateł i cieni oryginału, w tym detale wież i głębi lasu, które na drukowanych wersjach w części (niestety) pozanikały.
Cyfrowa rekonstrukcja plakatu:
Kompilacja okładek:
W 1990 roku powstała również poboczna praca, która różni się szczegółami od projektu okładek, jednak jest to kolorowy skan oryginału, do którego były stosowane te same farby i papier:
Pojawienie się tej edycji na rynku to był prawdziwy marketingowy spektakl. Jako nikomu nieznany twórca pojawiłem się na poznańskim Starym Rynku, by być świadkiem tamtej premiery. Była piękna pogoda, Rynek pełen ludzi. Wielu już z książkami, plakatami. Witryny wszystkich księgarń, a nawet antykwariatów, przykuwały uwagę wielu - trylogia wypełniała witryny tomami, a nad nimi "unosiły" się rozwieszone, panoramiczne plakaty.
Stworzona później wersja z oryginalnym tytułem:
CIABooks/SVARO i Adam Drogomirecki kontynuowali później współpracę przy kolejnych tytułach wydawnictwa.
Informacje o samym wydaniu znajdują się na stronie poświęconej Władcy Pierścieni w przekładzie Marii Skibniewskiej.